Komorne według Themersonów już na dużym ekranie!

Dwunasta edycja Festiwalu Themersonów już za nami. Przez 3 dni intensywnie poznawaliśmy życie i twórczość Franciszki i Stefana Themersonów oraz byliśmy świadkami wyjątkowych występów. 

Najmocniejszym akcentem podczas tegorocznej edycji był występ zespołu Karbido. Pośród ciemności, w samym środku wydarzenia stanął niesamowity stół, który jest efektem ogromu pracy muzyków, stolarzy, akustyków i lutników. Przy tak zaprojektowanym instrumencie zasiadło czterech muzyków, wydobywających z niego przy pomocy dłoni, palców, kieliszków, noży, pałeczek czy smyczków niesamowite dźwięki. Przez godzinę byliśmy świadkami muzycznego spektaklu, który z każdą chwilą wywoływał różne, skrajne emocje, na zmianę zapierając dech w piersiach i powodując uśmiech. Zaproszenia na spektakl rozeszły się w mgnieniu oka.

Zaraz po spektaklu udaliśmy się do Kina za Rogiem na premierę filmu „Komorne”. Produkcja Moniki Kuczynieckiej trwała zaledwie 3 minuty, jednak prace nad nią to ponad rok intensywnych działań. Ostatnia wersja filmu dotarła do Płockiego Ośrodka Kultury i Sztuki im. Themersonów nad ranem, w dniu premiery. W filmie, do którego oprócz swoich umiejętności i wrażliwości, autorka użyła dużej ilości plasteliny oraz aparatu fotograficznego słyszymy znanego aktora – Lecha Dyblika. Choć podstawą do jego stworzenia był wiersz „Komorne”, nie zabrakło sprytnie umiejscowionych akcentów, przypominających o Stefanie Themersonie. Z pewnością były to jedne z najbardziej intensywnych minut podczas całego Festiwalu.

Festiwalowi towarzyszył też liczne warsztaty, między innymi literackie – „Themerson i Lem – bracia w awangardzie”. Postanowiliśmy zestawić tych dwóch artystów, a świetnym pretekstem do tego była obchodzona zupełnie niedawno setna rocznica urodzin Lema. Maciej Woźniak zaprezentował młodzieży z płockiej Małachowianki nie tylko ich twórczość. To była podróż przez ich całokształt jako artystów i jako ludzi. Porozmawialiśmy o tym, jak zaczynali, jakie mieli ambicje i co kierowało ich twórczość w stronę awangardy.

W progach Płockiego Ośrodka Kultury i Sztuki im. Themersonów gościł także Mariusz Libel. Autor plakatu do tegorocznej edycji Festiwalu Themersonów to także członek artystycznej grupy „Twożywo”, którą stworzył razem z Krzysztofem Sidorkiem. Wspólnie realizowali oni murale, filmy animowane, plakaty i billboardy. Zdobytym doświadczeniem Libel postanowił podzielić się z młodzieżą ze szkół ponadpodstawowych, za sprawą warsztatów „Gra(i)fika”.  Na początku dowiedzieliśmy się kilku rzeczy o artyście, poznaliśmy jego prace i założenia, aby za chwilę samodzielnie tworzyć nieoczywiste i nigdy dosłowne rzeczy, które przykuwają uwagę i mają w sobie „to coś”.

Popołudnie także było pracowite. Spotkaliśmy się bowiem z Moniką Kuczyniecką – autorką filmu „Komorne”, którego premiera miała miejsce dzień wcześniej. Przeprowadziła ona dla nas warsztaty animacji poklatkowej. To wspaniała forma pokazywania historii, która wymaga mnóstwa pracy i zaangażowania, ale to właśnie za jej sprawą, Franciszka i Stefan Themersonowie nazywani są pionierami polskiego filmu. Planowanie, przygotowanie, realizacja zdjęć i montaż – tajniki i sprytne wskazówki, przy tych właśnie czynnościach, przekazała nam Monika Kuczyniecka. Nie da się ukryć, że oprócz młodzieży, te warsztaty mocno zainspirowały naszych animatorów. Warsztaty powtórzyliśmy jeszcze w sobotę.

Książnica Płocka, dla uczniów szkół podstawowych i ponadpodstawowych, przygotowała grę miejską – „Stefan na wagarach”. Młodzież podążała śladami Franciszki i Stefana Themersonów – odkrywała ich żydowskie korzenie, poznawała historię życia oraz awangardową twórczość. Uczniowie mierzyli się z różnymi wyzwaniami, a ich pomysłowość wzbudziła niemały podziw.

Wiele kreatywności wykazały dzieci, biorące udział w warsztatach „Tri(c)ki Miki”. Podczas zajęć, na zaprojektowanym przez Stefana Themersona stole trickowym, robiły krótkie filmy animowane.

Piątkowy wieczór był świętem dla wszystkich fanów jazz ’u. Marcin Masecki wraz z Jerzym Rogiewiczem i Piotrem Domgalskim stworzyli w sali koncertowej POKiS-u wyjątkowy klimat. To Trio ma jazz we krwi, a ich wyjątkowa znajomość pozwala tworzyć nietuzinkowe koncepcje muzyczne. Dziękujemy licznie zgromadzonej publiczności za wspólny czas i jazzowe wspomnienia.

Zwieńczeniem tegorocznej edycji Festiwalu Themersonów miał być koncert Króla. Niestety, z powodu choroby artysty został on odwołany. Jak zapowiedział sam Błażej, wróci do nas i wynagrodzi wszystkim swoją nieobecność podczas Festiwalu Themersonów. Przypominamy, że bilety zachowują ważność, a wkrótce podamy nową datę koncertu.

Dziękujemy wszystkim uczestnikom, animatorom i artystom. Jako organizatorzy, mamy nadzieję, że te wyjątkowe trzy dni, jakie spędziliśmy na wspomnieniach dotyczących wybitnej pary artystów, Franciszki i Stefana Themersonów na długo zapadną Wam w pamięć. Zachęcamy wszystkich do codziennych powrotów do ich twórczości i poświęcania jak najwięcej czasu kulturze. Z tego miejsca zapraszamy także na kolejną edycję Festiwalu Themersonów, która odbędzie się w przyszłym roku. Szczegóły, jak zawsze, podamy na stronie internetowej www.pokis.pl oraz w naszych mediach społecznościowych.

0

Start typing and press Enter to search