Dykta – wernisaż wystawy Ryszarda Koska

Jego królestwo stanowi pokój, w którym mieszka, tworzy obrazy i muzykę oraz spotyka się z przyjaciółmi. Motywy i postacie z obrazów powstają w wyobraźni Koska, również jako efekt obserwacji świata z okna siódmego piętra. Każda postać goszcząca na obrazie ma swoją, nierzadko zabawną, historię. Artysta lubi się nimi dzielić z bliskimi.

Zapraszamy na wernisaż wystawy prac Ryszarda Koska z kolekcji Art Brut Andrzeja Kwasiborskiego. 13 września 2019 o godz. 18. Miejsce: Dom Darmstadt. Wstęp Wolny.

Ryszard Kosek urodził się 13 sierpnia 1957 roku w Gdańsku. Jednak od najmłodszych lat jest mieszkańcem Płocka. W szkole podstawowej ujawniał zdolności muzyczne i manualne. Ukończył średnią szkołę muzyczną. Po maturze początkowo pracował jako instruktor muzyczny: w Młodzieżowym Domu Kultury w Płocku, Ognisku Muzycznym w Sierpcu i Szkole Muzycznej I stopnia w Płocku. Później zaczął grać na saksofonie w jazzowym zespole Loft. Wiadomo, że z jazzu jest ciężko się utrzymać, zatem w soboty i niedziele grywał na dancingach i zabawach tanecznych.

Malarstwem zaczął się zajmować od 1983 roku. Wtedy powstały pierwsze prace — obrazy z lat 80. Prace te nie były traktowane serio przez kogokolwiek. Były znane tylko rodzicom i kilku znajomym. Obrazy te były malowane na przypadkowych materiałach, tzn. na deskach wziętych z budowy czy z mebli wystawionych na klatkę schodową. Malował głównie farbami plakatowymi. Gdy ich zabrakło, eksperymentował wykorzystując pastę do zębów czy fusy z kawy. Pojawiały się również kolaże z gazet, plasteliny, paciorków z zerwanych korali. Tematami obrazów z lat 80. były głównie portrety. Najciekawsze prace stanowią jednak maski, których zachowało się niewiele do dnia dzisiejszego.

Obecnie malarstwo Ryszarda Koska jest rozpoznawane przez środowisko znawców i twórców w Polsce oraz za granicą. Każdy, kto interesuje się malarstwem samorodnym, zna jego nazwisko i twórczość. Wypracował swój własny, niepowtarzalny styl, poprawił warsztat malarski, wzbogacił tematykę. Zachował przy tym łatwość dobierania barw. Obecnie pojawiają się na obrazach Koska żartobliwe scenki rodzajowe z oryginalnymi tytułami (Małgosia Jebień córka szmaciarza, Bysior, Muraś i Skwara itp.), klauni, pijący, królowie, postacie z bajek, rzadziej architektura. Materiały malarskie, jakich używał dawniej, nie mają nic wspólnego z obecnie wykorzystywanymi w jego twórczości. Farby plakatowe zamienił na olejne, deski z budowy — na płytę pilśniową, co pozwala na malowanie prac dużego formatu.

Ryszard Kosek z własnej woli odizolował się od świata. Jego królestwo stanowi pokój, w którym mieszka, tworzy obrazy i muzykę oraz spotyka się z przyjaciółmi. Motywy i postacie z obrazów powstają w wyobraźni Koska, również jako efekt obserwacji świata z okna siódmego piętra. Każda postać goszcząca na obrazie ma swoją, nierzadko zabawną, historię. Artysta lubi się nimi dzielić z bliskimi.

Obrazy odzwierciedlają skromność i wrażliwość twórcy. Rzadko korzysta ze środków masowego przekazu, ale każda informacja jest przez niego dogłębnie analizowana. Głęboko przeżywa konflikty zbrojne na świecie, co znajduje odbicie w ciemnej kolorystyce jego prac. W ten sposób manifestuje swój sprzeciw wobec przemocy.

Dzięki Zbigniewowi Chlewińskiemu obrazy Koska ujrzały światło dzienne po raz pierwszy w 1993 roku, na wystawie zbiorowej Przerażenie i ukojenie w Płocku i Radomiu. Początkowa współpraca między nimi przerodziła się w przyjaźń. Ponadto prace były prezentowane na wystawach w Krakowie, Gdańsku, Sopocie, Bydgoszczy, Lublinie, Gniewie, Brukseli, Rouen. Reprodukcje obrazów Koska pojawiły się w trzech katalogach indywidualnych i wielu zbiorowych. Powstał także film o Ryszardzie Kosku pt.Z ptakami fruwał w reżyserii Tadeusza Bystrama, wyemitowany w 2. programie TVP.

W wolnych chwilach Kosek powraca do muzyki. Z wielką pasją gra na wysłużonej gitarze akustycznej, komponuje utwory. Zostały one uwiecznione na kilku amatorsko nagranych kasetach magnetofonowych, które chętnie prezentuje swoim przyjaciołom.

ANDRZEJ KWASIBORSKI

___________________________________

KOLEKCJA AK

Płocczanin Andrzej Kwasiborski jest jednym z największych amatorów art brut w Polsce. Na jego kolekcję składają się prace takich artystów jak: Renata Bujak, Henryk Żarski, Tomasz Sitkowski, Marek Świetlik, Adam Dembiński, Włodzimierz Rosłon, Roman Rutkowski, Krzysztof Wiśniewski, Bogdan Ziętek, Maria Wnęk, Tomasz Jezierzański, Tadeusz Głowala, Mikołaj Blachowski, Genowefa Magiera, Adam Niedzgorski, Radosław Pytelewski, Władysława Irańska, Mirosław Śledź, Piotr Jan Bedyński, Damian Rebelski, Paweł Garncorz, Władysław Wałęga, Erwin Sówka, Józef Chełmowski, Władysław Luciński, Jerzy Sewina, Marianna Razik, Wiktor Chrzanowski, Wanda Krawczuk, Jan Nowak, Eugeniusz Brożek.

Od 2002 roku wydaje publikacje poświęcone autorom, których stałymi składowymi są: nota biograficzna, zdjęcie artysty i kilka reprodukcji. Samizdatowe wydawnictwa rozsyła do muzeów, galerii i ludzi związanych z branżą sztuki, by świat się dowiedział o ich istnieniu. Do dziś ukazało się blisko 40 zeszytów.

Z Pawłem Garncorzem podczas wystawy
w Domu Darmstadt w 2013 roku

Od kilku lat obok wystaw krajowych prace z kolekcji AK prezentowane są również na wystawach za granicą, m. in. w Creation Franche w Begles (Francja) czy Muzeum Art et Marges w Brukseli (Belgia).

Od maja 2017 do listopada 2018 roku kolekcja Andrzeja Kwasiborskiego prezentowana była równorzędnie z kolekcją Alaina Bourbonnais w Muzeum Art Hors-Les-Normes La Fabuloserie w Dicy we Francji.

0

Start typing and press Enter to search